O terapii olejkami - krótko

Dziś na tapetę biorę trudne słowo - ZOO - FARMAKO - GNOZJA. Gdy rozbić je na poszczególne człony oznacza ono po prostu wiedzę na temat leczenia zwierząt, a raczej ich samoleczenia. I to nie naszą ludzką wiedzę, ale rzeczonych zwierząt. Bo zwierzęta w naturze (i nie tylko) wiedzą dokładnie czego im potrzeba aby sobie pomóc gdy ich zdrowie szwankuje, sięgają po to co oferuje matka natura jeśli tylko mają taką możliwość.

Naukowcy Jaap de Roode, Thierry Lefèvre i Mark Hunter („The study of primate self-medication”) uważają, że samoleczenie zwierząt nie jest wyuczone, jest to raczej wrodzony instynkt. Nasze domowe zwierzęta, podobnie jak dzikie, mają ten instynkt wypracowany przez miliony lat ewolucji. Problem polega na tym, że w ich otoczeniu nie ma roślin, korzonków, glinek po które sięgnęłyby gdyby tylko mogły.  Czasami więc sięgają po trujące domowe rośliny z braku alternatywy, nie z głupoty.

Z pomocą zwierzętom domowym może przyjść ZOOFARMAKOGNOZJA STOSOWANA (skrót ang. AZ - Applied Zoofarmacognosy), której adept, w telegraficznym skrócie, ma za zadanie dostarczenie naszemu pupilowi naturalnych suplementów jak zioła, naturalne proszki, glinki i olejków eterycznych najlepszej, terapeutycznej jakości, zaoferowania ich w bezpieczny sposób, w odpowiednim rozcieńczeniu i POZOSTAWIENIA WYBORU ZWIERZĘCIU. Ten ostatni aspekt jest szalenie ważny

Jako terapeutka AZ po pierwsze muszę wiedzieć co i w jakiej kolejności mogę bezpiecznie zaoferować, biorąc pod uwagę wiek zwierzęcia, stan jego zdrowia, gatunek (!), po drugie, muszę wybór pozostawić zwierzęciu! Olejki eteryczne mogą zaszkodzić, ale wówczas kiedy to człowiek zadecyduje, że poda zwierzęciu dany olejek według własnego widzimisię. Gdy mamy elementarną wiedzę i pozostawiamy wybór zwierzęciu, jest to metoda bezpieczna i bardzo efektywna (efektowna też :D).

Muszę jednak na koniec przestrzec przed samodzielnym administrowaniem zwierzętom olejków eterycznych, zwłaszcza jeśli nie jesteście pewni jak czytać sygnały Waszego zwierzaka. Taka sesja powinna się odbywać w zgodzie z jego wyborami, zawsze! Wasze zwierzę zawsze może powiedzieć nie. Ono wie najlepiej!

Pamiętajcie również - jeśli stosujecie olejki w domu w dyfuzorze, upewnijcie się, że Wasz pupil może wyjść z pomieszczenia kiedy zechce!!!

Previous
Previous

Cichy ból

Next
Next

Zoofarmakognozja w naturze